„Nie zapominaj, że najważniejsze spotkania człowieka to spotkania z dziećmi”.
(Janusz Korczak)
Od 25-26 maja plac św. Piotra w Rzymie wypełnił się dziećmi z różnych stron świata. Tego dnia papież Franciszek zainicjował I Światowe Dni Dzieci, w których wzięło udział ponad 65 tysięcy najmłodszych z 85 krajów. Organizatorzy zadbali o to, aby w tym spotkaniu z papieżem uczestniczyli przedstawiciele różnych krajów pogrążonych w wojnach. Dzięki specjalnemu funduszowi solidarności mogły wziąć udział dzieci zamieszkujące m.in. brazylijskie fawele czy slumsy w Buenos Aires i na Haiti. To dwudniowe wydarzenie rozpoczęło się na Stadionie Olimpijskim w Rzymie, a zakończyło się Mszą św. na placu św. Piotra. I Światowe Dni Dzieci podyktowane zostało troską o świat dzieci, które za moment będą tworzyły świat ludzi dorosłych. Oni to będą decydować o tym, czy w tym świeci będzie miejsce na chrześcijańskie i ogólnoludzkie wartości. Podczas spotkania papież dialogował i odpowiadał dzieciom na stawiane przez nich dość trudne pytania, także dotyczące wojny. W niedzielę Trójcy Świętej na placu św. Piotra odbyła się Eucharystia, po której Papież pozdrowił wszystkie dzieci, a samochodem papa mobile przejeżdżał między sektorami i miał możliwość bezpośredniego spojrzenia w oczy dziecka.
W małej drodze dziecięctwa duchowego św. Teresy od Dzieciątka Jezus jest też miejsc na stawianie wielu pytań i prowadzenie dialogu z ekspertką małej drogi np. Jak żyć, by innym obok nam było dobrze?, Co i jak wybierać w różnorodności pomysłów tego świata?, Czy małość to nieporadność?, Czy pokora to coś nienowoczesnego?, Czy miłość to przypadkiem nie naiwność? Takich pytań może być dużo więcej. Święta Teresa odpowiada na każde z nich. Odpowiedź na powyższe pytania jest zawarta w jej biografii zatytułowanej „Dzieje duszy”. Szukając tych odpowiedzi może okazać się, że mała droga stanie się dla wielu autostradą do nieba.
s. Agnieszka Jaworska CST