• Flaga Ukrainy

„Pracujmy razem dla zbawienia dusz.
Mamy tylko nasze życie – jeden dzień – by je ratować.
Następnym dniem będzie wieczność”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus

Dzień pod przewodnictwem św. Teresy

„Nie wy Mnie wybraliście, ale Ja was wybrałem i przeznaczyłem was na to,
abyście szli i owoc przynosili, i by owoc wasz trwał”
J 15, 16

W pierwszą sobotę marca w Podkowie Leśnej odbył się Dzień Otwartej Furty. Na nasze zaproszenie odpowiedziała dwójka młodych ludzi Ewelina z Pruszkowa i Kacper z Warszawy. Mogli oni spędzić z nami ten dzień włączając się w zwyczajny sobotni rytm naszej wspólnoty.

Zapraszam do przeczytania relacji Kacpra z tego dnia:

Dzień w Domu Sióstr Terezjanek zaczęliśmy od herbaty, rozmowy i przywitania z Siostrami. DOM – tutaj należy się zatrzymać i podkreślić znaczenie tego słowa. W tym konkretnym przypadku. Ejsmonda 17 to rzeczywiście DOM, w którym od progu ktoś oczekuje Twego przyjścia, gdzie po korytarzach snuje się niesamowity zapach obiadu, gdzie zawsze jest Siostra i Jej wsparcie, gdzie można odpocząć, pobyć samemu i zapłać oddech.

Około 11 wyruszyliśmy na zaplanowany wcześniej wyjazd do Warszawy. Zabieraliśmy ze sobą relikwie i obraz św. Teresy. Na miejscu uczestniczyliśmy we Mszy Świętej ze wspólnotą Żołnierzy Chrystusa, a następnie przemarszu z Kościoła św. Krzyża pod figurę Matki Bożej nieopodal Kościoła św. Anny. To było piękne doświadczenie, poruszyło mnie jak bardzo Ci ludzie są ze sobą związani i jeden na drugiego uważa, troszczy się i jak łączy ich miłość Chrystusa. Po powrocie do podkowiańskiego domu zjedliśmy przepyszny obiad i udaliśmy się na Adorację Najświętszego Sakramentu do Kaplicy. W skupieniu i ,,złapaniu Ducha” pomagała gra na gitarze oraz śpiew animowany przez s. Rafaelę i Ewelinę. Po Adoracji mieliśmy chwilę na wspólną rozmowę, a potem Nieszpory i Różaniec. Dzień zakończyliśmy kolacją i długimi „kuchennymi” rozmowami. Dla mnie to był bardzo cenny i spokojny czas. Mogłem zwyczajnie włączyć się w rytm dnia Sióstr i poczuć bliskość Wspólnoty, złapać trochę równowagi.

Piękne było dla mnie, jak Jezus wykazał się delikatnością wobec mnie. W rannej rozmowie z jedną z Sióstr, wypowiadałem swoje obawy, na co mi odpowiedziała piękną myślą, którą później Jezus potwierdził w rozważaniu jednej z tajemnic różańca.

s. Franciszka Cejrowska CST
Kacper Skolmowski – uczestnik spotkania

Podziel się: