Rodzina państwa Martin przeżywała swoje codzienne życie we wspólnocie wiary, miłości i nadziei. Niestety ich spokojną koegzystencję zburzyła choroba nowotworowa Zelii.
Lekarze niewiele mogli zrobić, by ulżyć pacjentce w jej dolegliwościach. Pani Zelia bardzo cierpiała i ostatecznie przegrała walkę z chorobą.
Śmierć Zelii miała ogromny wpływ na dalsze funkcjonowanie rodziny Martin, a szczególnie na dalszy rozwój duchowy i emocjonalny najmłodszego dziecka w rodzinie – Teresy.
s. Bogumiła Urszula Ptasińska CST