• Flaga Ukrainy

„Pracujmy razem dla zbawienia dusz.
Mamy tylko nasze życie – jeden dzień – by je ratować.
Następnym dniem będzie wieczność”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus

Niezwykła relacja #1 – Jestem dzieckiem Maryi

O Matko, niech pieśń moja dziś ku Tobie płynie,
Dlaczego z mej miłości przynoszę Ci dary,
Czemu w duszy, gdy myślę o Tobie jedynie,
Nie budzą lęku Twojej wielkości bezmiary.

Ach! Twej chwały, Matko, ni pojąć, ni mierzyć,
Ona blaskiem przewyższa Świętych w zaobłoczu!
Że jestem Twoim dzieckiem, trudno mi uwierzyć…
Ja nie zdołam przed Tobą, Maryjo, podnieść oczu.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus

Św. Teresa od Dzieciątka Jezus w swoim hymnie uwielbienia Maryi dostrzega przede wszystkim Jej wielkość oraz blask chwały przewyższający dostojeństwo wszystkich świętych w niebie.

Wielkość i majestat Matki Bożej nie wzbudzają w niej lęku. Przeciwnie, św. Teresa czuje się przy Maryi swobodnie i bezpiecznie. Wynika to z bliskiej, czułej relacji pomiędzy nimi. Św. Teresa odkryła bardzo ważną prawdę! Zrozumiała, że jest dzieckiem Maryi. Może z ufnością powierzyć Jej swoje życie.

Św. Teresa czuje się wyróżniona i wybrana, choć jednocześnie zakłopotana i oszołomiona wielkością daru, jakim jest macierzyńska miłość Maryi. Ma świadomość tego, kim jest Maryja i wprost wyraża swoje niedowierzanie: Jak to możliwe, że Matka Zbawiciela jest jednocześnie moją Matką?

Pod koniec drugiej zwrotki hymnu św. Teresa onieśmielona chwałą Najświętszej Maryi Panny wyraża zaniepokojenie, że kiedy spotka Maryję w niebie, nie zdoła podnieść oczu, by na nią spojrzeć. Maryja jest przecież Królową nieba i ziemi! Królową Aniołów, Patriarchów i Proroków. Jest umiłowaną i wybraną przez Boga Królową poczętą bez zmazy pierworodnej.

Warto dzisiaj zastanowić się na tym, jak ja patrzę na Maryję? Czy potrafię podziwiać Jej chwałę i piękno? Czy dostrzegam Jej macierzyńską opiekę i miłość?

s. Bogumiła Ptasińska CST

 

Podziel się: