• Flaga Ukrainy

„Pracujmy razem dla zbawienia dusz.
Mamy tylko nasze życie – jeden dzień – by je ratować.
Następnym dniem będzie wieczność”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus

Miłości Miłosierna – upodobnij mnie do siebie!

siostra Bogumiła Urszula Ptasińska
od MIŁOŚCI MIŁOSIERNEJ

Jezus wybrał mnie i powołał do życia konsekrowanego w rodzinie sióstr Terezjanek. Od samego początku mojego życia zakonnego towarzyszyły mi słowa z adhortacji Ojca Świętego Jana Pawła II „Vita Consecrata”: Im bardziej upodobniamy się do Chrystusa, tym bardziej czynimy Go obecnym i działającym w świecie dla zbawienia ludzi.

Czułam, że zostałam wezwana do tego, by każdego dnia upodabniać się do Syna Bożego, tak by jak najwięcej osób mogło odkryć we mnie i przeze mnie Jego obecność we współczesnym świecie. Czułam, że Jezus pragnie działać mocą swojej łaski w moim sercu i przez moje czyny.

Każdy z nas jest kimś wyjątkowym w oczach Zbawiciela, a nasza relacja z Bogiem jest niepowtarzalna, jedyna i twórcza. Na drodze życia zakonnego stopniowo pogłębiałam swoją osobistą więź z Jezusem. Poznawałam Boga i szukałam, w jaki sposób mam upodobnić się do Niego? Wciąż zastanawiałam się, jak Bóg chce być obecny we mnie, by dawać się innym przez moją osobę?

Odkryłam, że Bóg jest najwspanialszym Ojcem, najmądrzejszym Nauczycielem, wiernym Przyjacielem i łaskawym Zbawicielem. Odkryłam, że jest moim Oblubieńcem i Przewodnikiem na drodze do nieba. Jednak moją wyjątkową relacje z Jezusem określa tajemnica Miłości Miłosiernej, którą wskazała mi św. Teresa od Dzieciątka Jezus.

Teresa z Lisieux stała się moją Siostrą, najlepszą Przyjaciółką i Mistrzynią na małej drodze. Ona ukazała mi Jezusa w zupełnie nowym świetle i zachęciła, by całkowicie oddać się Miłości Miłosiernej. W „Dziejach duszy” wymownie opisała to, czego doświadcza osoba zjednoczona z Bogiem w tej tajemnicy:

Moja ukochana Matko, ty, która pozwoliłaś mi ofiarować się w ten sposób Dobremu Bogu, znasz rzeki lub raczej oceany łask, które spłynęły zalać moją duszę… Ach! Od tego szczęśliwego dnia, wydaje mi się, że Miłość mnie przenika i mnie otacza, wydaje mi się, że z każdą chwilą Miłość Miłosierna mnie odnawia, oczyszcza moją duszę i nie zostawia w niej ani śladu grzechu, dlatego też nie muszę obawiać się czyśćca. Och, jak słodka jest droga Miłości!

Śluby czystości, ubóstwa i posłuszeństwa stały się moim aktem całkowitego oddania się Bogu na ofiarę Jego Miłości Miłosiernej. Profesja wieczysta, którą złożyłam pięć lat później, ugruntowała moje całkowite oddanie się Bogu. Tajemnica miłosiernej i bezgranicznej miłości Boga do każdego człowieka przenika całe moje życie.

Chcę każdego dnia ukazywać wszystkim ludziom, a przede wszystkim dzieciom i młodzieży, że Jezus troszczy się o nich i obdarza ich swoją bezinteresowną, darmową, całkowitą i przebaczającą miłością. Miłością Miłosierną, którą jest On sam. Z tego powodu, podczas osobistej modlitwy z Bogiem, codziennie powtarzam słowa: Miłości Miłosierna – upodobnij mnie do siebie!

s. Bogumiła Ptasińska CST

Podziel się: