• Flaga Ukrainy

„Pracujmy razem dla zbawienia dusz.
Mamy tylko nasze życie – jeden dzień – by je ratować.
Następnym dniem będzie wieczność”.

św. Teresa od Dzieciątka Jezus

85. rocznica założenia Zgromadzenia

W dniu 1 sierpnia przypada 85. rocznica założenia Zgromadzenia Sióstr św. Teresy od Dzieciątka Jezus (1936). Świątobliwy pasterz biskup Adolf Piotr Szelążek dekretem erekcyjnym powołał do istnienia Zgromadzenie, które swój charyzmat realizuje „Szerząc miłość dla Najwyższej Miłości”. W jednym z listów pasterskich Biskup Szelążek zapisał następujące słowa:

„Pożytek z działania tego Zgromadzenia ze wszech miar jest oczywisty. Dąży ono bowiem do uświęcenia samych siebie, jak również do pobożnego wychowania młodzieży szkolnej pod patronatem św. Teresy”.

Słowa Założyciela zobowiązują nas do nieustannego wysiłku w pracy nad sobą, troski o powierzone dusze i wierności Kościołowi. Nade wszystko wrażliwości na odczytywanie znaków czasów do mądrego i odważnego prowadzenia młodego pokolenia w kolejne tysiąclecie.

Przypadająca rocznica powstania Zgromadzenia, zbiegająca się z XVIII Niedzielą Roku Liturgicznego kieruje nasze spojrzenie na Eucharystię, na najcenniejszy skarb Kościoła. Jezus pozostając z nami w znaku chleba, jest tak bardzo dostępny, a zarazem prostota znaku domaga się od nas głębokiej wiary. Taką głęboką wiarę w moc Eucharystii posiadał Sługa Boży biskup Szelążek. Pobożność Eucharystyczna była szczególnym wyznacznikiem jego duchowości. Podczas wizytacji pasterskich kapłani jak i wierni podziwiali wielkie skupienie pasterza łuckiego w czasie modlitwy przed Najświętszym Sakramentem, a szczególnie podczas sprawowania Najświętszej Ofiary. Był nadzwyczajnie skupiony i cały zatopiony w Bogu. Po każdej Mszy świętej można było zauważyć odprawiającego dziękczynienie biskupa łuckiego.

Eucharystyczny rys duchowości biskupa Szelążka znalazł swoje odzwierciedlenie w pismach, kazaniach, listach pasterskich. Z okazji Jubileuszu 25-lecia posługi biskupiej napisał list paserski do kapłanów, zgromadzeń zakonnych i wiernych, zachęcając do autentycznego życia z Jezusem. Pisał:

Mieszkającemu w Tobie Królowi Miłości, bądź monstrancją. Niech Jezus prześwietla powłokę twojej ludzkiej natury. Przez swoje życie, stań się nieustannym wystawieniem Najwyższego Dobra. Kto ciebie widzi, niech widzi Jezusa w Tobie. Twoja postać, niech pozostanie twoja, ale twoje zachowanie niech będzie Jezusowym. Kto ciebie słyszy, niech słyszy Jezusa. Głos twój, niech ludzie poznają jako twój, lecz ton jego niech będzie Jezusowy. Kto przebywa w twojej bliskości, niech odczuwa bliskość Jezusa, Zewnętrznie, nic niezwykłego… nic odznaczającego się… nic godnego uwagi… ale kto się przysłucha, niech wyczuwa w tobie tętno Boskiego Serca Jezusowego. Oto nasze wielkie zadanie! Musimy ukazać Jezusa w sobie naszemu otoczeniu i dawać dowody, że Jezus żyje w nas i że “ciała nasze są członkami Chrystusa”.

Idźmy w życiu naszym, jakby w nieustannej procesji, rzucając pod stopy Jezusa przebywającego w przybytku serca naszego, kwiaty miłości najgorętszej, zbieranych po drodze z naszych modlitw, cierpień, krzyżów, zawodów, smutków i radości, niepowodzeń i pomyślności. Nie zapominajmy o tym, że najdrobniejszy taki kwiatek, rozwesela Jego Boskie Serce stęsknione naszej miłości i serdecznej pamięci a równocześnie, poociągajmy za sobą całe zastępy dusz innych, dusz zgłodniałych Boga i współżycia  z Nim.

W cytowanych słowach z łatwością rozpoznamy wierne odbicie słów i pragnień św. Teresy od Dzieciątka Jezus. A sam biskup niejako chce potwierdzić swoim przekazem, że mała droga św. Teresy od Dzieciątka Jezus jest z pewnością prostą i dostępną drogą nie tylko dla założonego przez siebie Zgromadzenia ale i dla wszystkich wierzących.

s. Dawida Prusińska CST

Podziel się: